Nasze działania
Współpraca z pasieką edukacyjną Skrzydlaci Przyjaciele
Nasze działania
Skrzydlaci Przyjaciele to ogólnodostępna pasieka edukacyjna powstała w Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Mikołowie. Jej uruchomienie było możliwe także dzięki wsparciu Pasieki Łysoń. W centrum odbywają się warsztaty edukacyjne oraz pokazowe przeglądy rodzin pszczelich, przyjmowane są także wycieczki zorganizowane.
Śląsk zyskał kolejne niebanalne miejsce dostępne dla każdej osoby szukającej celu na weekendowy wyjazd. To Skrzydlaci Przyjaciele – pasieka edukacyjna, której pomysłodawcami są Agnieszka i Łukasz Przybyłowie. Jako mieszkańcy Śląska wybrali najlepszą lokalizację z możliwych. Ogród botaniczny jest idealnym miejscem do życia dla pszczół z uwagi na bogactwo roślinności. Ponadto jest miejscem bardzo dobrze skomunikowanym zapewniającym bezproblemowy dojazd. Dzięki temu łatwo dojechać tu na rodzinną wycieczkę.
Pomysł pasieki edukacyjnej zrodził się w 2015 roku. Jeszcze na etapie planów spotkał się ze sporym zainteresowaniem i dobrymi opiniami internautów. To właśnie dzięki nim udało się zebrać środki na realizację projektu, a źródłem finansowania była zbiórka pieniędzy na portalu Polakpotrafi.pl.
Pasieka Łysoń od początku wspierała pomysł i nadal angażujemy się w różnego rodzaju eventy organizowane u Skrzydlatych Przyjaciół. Projekt zatacza coraz to szersze kręgi, o czym pomysłodawcy informują na oficjalnej stronie internetowej:
Od roku 2017 nasza „pszczelarska rodzina” stale się powiększa. Przybywają kolejni wolontariusze, dzięki którym nasze działania są coraz bardziej profesjonalne, pomysłowe i dostępniejsze. Ponadto przybywa kolejnych uli i rodzin pszczelich. Stawiamy pasieki w kolejnych miastach, testując różne rozwiązania, sposoby gospodarowania i różne typy uli.
Ogromnie nas to cieszy. Wspierając takie przedsięwzięcia inwestujemy w naszą wspólną pszczelarską przyszłość. Od początku widzieliśmy ogromny potencjał w tym projekcie i intuicja nas nie zawiodła. Chylimy czoła przed pracą i zaangażowaniem Agnieszki i Łukasza Przybyłów. Kto wie, może spod ich skrzydeł wyfruną kolejne pokolenia pszczelarzy?
Niegdyś pszczelarskiego rzemiosła najczęściej uczono się z ojca na syna, a obecnie opiekunem pszczół można stać się bez pszczelarskich korzeni. Potrzebna jest jedynie determinacja, czas, samozaparcie i odnalezienie tej pasji w sobie. Tak jak to było w przypadku Agnieszki i Łukasza. Na szczęście dostęp do wiedzy jest łatwiejszy, a praktyki (przynajmniej częściowo) uczą warsztaty takie jak te prowadzone w pasiece Skrzydlaci Przyjaciele.